Spis treści
1. Przedmowa
2. Wprowadzenie
3. Czym jest duchowość?
4. Czym jest droga umysłu
5. Intuicja
6. Narodziny energii osobistej
7. Szkoła duchowa
8. Przedszkole duchowe
9. Rodzaje dusz, poziomy dusz
10. Prawdziwa miłość
11. Prawdziwa duchowość
12. Wyższa duchowość
13. Kim jesteś?
14. Ruch, wiara, widzenie
15. Czucie miłości
16. Świadomość istnienia
17. Twój wewnętrzny głos
18. Serce
19. Zdolności, dary, talenty
20. Przewodnicy duchowi
21. Bliźniacze i bratnie dusze
22. Zmiany na Ziemi
- Przedmowa
Całą wiedzę i mądrość masz w sobie. Tylko od Ciebie zależy, czy
chcesz je wydobyć na światło dzienne i pokazać w pełni sobie i światu.
Otwórz serce – to początek do zmiany.
Drogi Czytelniku, książka, którą trzymasz w dłoni, ma w sobie
niezwykłą mądrość, miłość i światło płynące do Ciebie wprost od
Nieba. Dzięki otrzymanym i spisanym słowom przekazuję Ci te cenne
informacje, abyś sam zapoczątkował w sobie chęć zmiany. Zauważ, że
Niebo, które mówi do Ciebie poprzez tę książkę, ma Ci do przekazania
wyjątkową wiedzę, którą powinieneś wykorzystać w samorozwoju,
poznawaniu siebie po to, aby żyć na Ziemi szczęśliwie, bez żadnych
ograniczeń.
Czytaj, proszę, tę książkę z otwartym sercem. Tylko wtedy jesteś w
stanie przyjąć to, co w niej zawarte, co z niej wypływa, całą mądrość i
naukę ofiarowaną Ci od Nieba. Otwórz swe serce, bo może za długo
dotąd spało. Z miłością daję Ci tę wiedzę, aby służyła Tobie i Twojej
Istocie, byś rozwijał się w pełni na Ziemi, tu, gdzie teraz jesteś.
Z Miłością
Evelyn - Wprowadzenie
Złote światło miłości jest we mnie, błogosławię je i otulam,
wprowadzając na strony tej książki.
Drogi Czytelniku, książka, którą trzymasz w dłoni, przekazuje Ci
ważne i cenne informacje odnośnie do tego, co nam, ludziom, ma do
przekazania Niebo. Poruszam zagadnienia dotyczące drogi
uzdrowienia samego siebie. Ujawniam Ci te informacje, aby je
rozpowszechnić i powierzyć ludziom, by służyły najwyższemu dobru. W
książce przedstawiam również moją drogę poznania siebie, pragnienia
powrotu do zobaczenia swojej prawdziwej, kobiecej, pierwotnej natury,
do cudu życia, którym jestem, zatem książka, którą masz teraz przed
sobą, to kurs, dzięki któremu możesz sam ruszyć w drogę ku
samorealizacji, zobaczyć swoje życie zgodne z Tobą i planem, który
masz tu na Ziemi. Książka ma za zadanie otworzyć ludzkie serca na
piękno każdego z Nas. Opisuję tę wiedzę i mądrość prosto z Nieba, by
służyła Twojej przemianie, abyś poprzez przedstawione tematy zwrócił
uwagę na to, co ważne, na aspekty życia, które są w dzisiejszych
czasach pomijane i niewiadome. Czuję, że o wielu zjawiskach
opisywanych w tej książce nikt inny wcześniej nie mówił. Nie są znane
ludziom, więc teraz nadszedł ten idealny moment, aby je Tobie, drogi
Czytelniku, przekazać, żeby każdy mógł sam doświadczać siebie. Z głębi
serca życzę Ci powodzenia na drodze Twojej całkowitej przemiany.
Nigdy nie jest za późno na dokonanie zmian w życiu, wejście na swoją
prawdziwą drogę, na ten najprawdziwszy scenariusz zapisany w „twojej
księdze” zgodny z talentami, darami i planem duszy.
Poruszam w tej książce temat rozwoju duchowego, który jest
potrzebny, abyś żył według własnego scenariusza i był wolną istotą
podążającą za własnym sercem bez jakichkolwiek obciążeń. Słuchaj
swojego wewnętrznego Ja, bo to głos serca, który Cię prowadzi w życiu
i byciu w pełni sobą. Gdy się prawidłowo rozwijasz, zwiększa się
świadomość całej Twojej istoty bez robienia czegokolwiek
szczególnego. Gdy żyjesz własnym życiem, jesteś wolny. Nie musisz
robić niczego szczególnego, chodzić na warsztaty samorozwoju, żeby
się zmieniać, ponieważ Twoje wewnętrzne Ja mówi do Ciebie. Niebo
chce, abyś miał wszystko, co zostało Ci dane na Ziemi bez
przechodzenia trudnych sytuacji, bez żadnych ciężkich doświadczeń,
przekonań religijnych. Ludzie boją się swojego rozwoju duchowego z
powodu przekonań innych. Twierdzą, że jeśli będą się rozwijać, zaczną
wszystko widzieć czy słyszeć. Dowiedzieli się, że tak może być, a tak
wcale nie jest. Mówię w tej książce kilka razy, że duchowość to jest
życie, bycie wolnym, słuchanie swojego serca, wewnętrznego Ja. Jeśli
Twoja dusza nie jest gotowa, to nie zaistnieje ani jasnowidzenie, ani
jasnosłyszenie i nie należy się bać, że coś takiego będzie mieć miejsce.
Jeśli dusza jest gotowa na takie zjawiska, to Ty wewnątrz siebie jesteś
przekonany, że to właściwe, i nie czujesz przed tym strachu. Gdy
słyszysz własne Ja, czyli głos swojego serca, nigdy nie będziesz
chorował na poważne choroby. Wolna istota, żeby być naprawdę
wolną, powinna słuchać wewnętrznego głosu. Gdy to robisz, różnego
rodzaju powiązania niwelują się i wtedy Ty jesteś wolny jako całość,
będąc tutaj na Ziemi. Powiązania usuwane są poprzez to, że słuchasz
swojego serca. Wszystkie przekonania są automatycznie uwalniane i
oczyszczane, gdy idziesz za głosem swojego serca. Będzie Ci wtedy
lepiej, lżej w życiu.
Książka „Co mówi Niebo” to takie zatrzymanie się nad sobą,
zobaczenie, że jest coś więcej niż tylko Twoje fizyczne ciało, że jesteś
nie tylko ciałem, ale także duszą i wielowymiarowością. Proszę, zrób to
dla siebie! Poznanie poprzez uświadomienie Kim Prawdziwie Jestem to
niesamowita odwaga i duże wyzwanie. Gratuluję Ci, że masz odwagę to
zrobić, poznawać siebie poprzez tę książkę. Tak! Jesteś wyjątkowy,
odważny, dzielny. Nie każdy ma w sobie tyle odwagi, aby poznać swoją
prawdziwą istotę, ale nagroda jest zacna, „Niebo” na Ziemi.
Powodzenia! Im więcej prawdy odkryjesz w sobie, tym więcej świat
zaproponuje Ci możliwości rozwoju. Działaj! Odkrywaj! Poznaj siebie!
Wszystko, co w tej książce znajdziesz, pochodzi od Nieba. Jest spójne
ze mną i najwyższym dobrem. Te wskazówki powstały dla Ciebie po to,
aby skierować uwagę do serca. Serce to siła, Twoja część Nieba w
Tobie. Wszystko w nim znajdziesz, odnajdziesz siebie na nowo, jeśli
tego jeszcze nie zrobiłeś. Nie ma tutaj drogi na skróty, doradców,
mędrców i znawców. Jesteś teraz tylko Ty i Twój osobisty, wybrany
przez Ciebie kierunek do miłości bezwarunkowej, do wewnętrznej
przestrzeni Ciebie. Uzdrowienie następuje poprzez serce i z serca.
Dziś książka, którą trzymasz w dłoni, przekazuje Ci ważne i cenne
informacje wprowadzające Cię w tematy istnienia. Poruszone są
kwestie istotne dlatego, żebyś wiedział, poczuł i zobaczył sercem, że
Niebo nie jest tajemnicą, jest dostępne dla każdego, kto jest otwarty na
przesłania i mądrości płynące z góry.
Czytając teraz tę książkę, jesteś w swojej wewnętrznej przestrzeni
serca. Z otwartością serca przyjmij to, co zostało tu napisane, a mi
przekazane przez Niebo. - Czym jest duchowość?
W dzisiejszych czasach dużo mówi się o duchowości, temat ten staje
się coraz bardziej popularny, jednak czy jest przedstawiany
prawidłowo? Duchowość często kojarzona jest z czymś nierealnym,
ulotnym, delikatnym, z duszami, a nawet z osobami duchownymi czy
Kościołem. Niby wiemy, czujemy, czym jest duchowość, ale warto się
nad tym zagadnieniem pochylić głębiej, zobaczyć i przede wszystkim
poczuć. Duchowość to tak naprawdę życie na Ziemi. To rozwój
całościowy, całej Twojej istoty, tego, kim tak naprawdę jesteś, Twojego
ducha, duszy, fizyczności, całego Twojego jestestwa tu na Ziemi, w
życiu ziemskim. Duchowość to życie. To styl bycia i życia. Duchowość
to nie jest uczenie się różnych metod i technik, tylko możliwość
nienarzuconego poznawania. To jest wszystko to, co nas otacza. Jest
nam dany wybór i wybieramy. Mamy wolną wolę, więc decydujemy,
czego chcemy i możemy się nauczyć. To jest to, co nas inspiruje.
Prawdziwą duchowością jest życie na Ziemi, spotykanie się z ludźmi,
sadzenie kwiatów, praca. Duchowość to poznawanie siebie i
wszystkiego, co Cię otacza. Jeżeli człowiek nie zna swojej prawdziwej
duchowości, może ona być narzucona mu z zewnątrz (to tzw.
duchowości obce). Tacy ludzie przyswajają duchowość innego
nauczyciela poprzez warsztaty, spotkania medytacyjne. Uczą się obcej
duchowości, a nie swojej. Dlaczego tak się dzieje? Postępują tak,
ponieważ nie znają swojej własnej, prawdziwej dla nich. Przyswajają
obcą duchowość i niestety, mogą mieć ich w sobie wiele. Pragnę tutaj
zaznaczyć, iż osoba z obcą duchowością często nie czuje tego, że jest
zlepkiem różnych duchowości, ponieważ nie zna swojego istnienia, nie
poznała go jeszcze. Jeśli człowiek nie czuje i nie zna swojego istnienia i
bycia, to nie ma rozpoznania w świecie, poznania samego siebie, wtedy
słowa nauczyciela uznaje za swoją prawdę. Przyjmujesz duchowość
danej osoby na stałe. Czas pokarze, jak będzie dalej, czy otrzymasz
łaskę jej usunięcia. Jeżeli nauczyciel nadaje swoją duchowość danej
osobie, to wtedy ona nie ma możliwości zobaczenia w pełni siebie i
swojej prawdziwej duchowości. Pisząc o tym, pragnę, abyś wiedział, że
mamy wolną wolę, wybory, możemy uczyć się tego, czego chcemy, więc
każdy może przyjąć osobowość, duchowość, jaką chce. Duchowość to
nie jest tylko jeden wybiórczy aspekt całości życia. W dzisiejszych
czasach bardzo popularne stały się wegetarianizm czy weganizm.
Należy tutaj podkreślić, iż nie jest to droga prowadząca Cię do
duchowości. Jak wiadomo (i jest to udowodnione naukowo), jedzenie
ciężkich potraw nie wpływa dobrze na ludzki organizm. Twoje fizyczne
ciało potrzebuje wszystkich składników w odpowiednich ilościach i
czasie, aby dobrze funkcjonować. Faktem jest, że gdy ludzie nie jedzą
mięsa, w ich ciałach zachodzi większy przepływ energii, ponieważ
posiłki są szybciej trawione i energia nie skupia się na trawieniu, ale
nie należy tego mylić z duchowością.
W duchowości też nie chodzi o to, aby „odlatywać” w przestrzeń
Nieba i szukać tam stworzeń niebiańskich: aniołów, archaniołów.
Ludzie chcą być wśród nich, pragną nimi być, mieć kontakt z istotami
Nieba, i wymuszają to na siłę. Jednak anioł czy archanioł przyjdzie do
Ciebie, kiedy sam będzie tego chciał. To on decyduje, kiedy ten
moment nastąpi, nie Ty. Pojawia się często, zatem nie wymuszaj tego,
bo w ogóle nie przyjdzie lub ktoś inny poda się za niego, niekoniecznie
ktoś przyjazny. My ludzie powinniśmy skupić się na gruncie ziemskim,
planecie, po jakiej chodzimy, patrzeć na swoje stopy, które nas
prowadzą.
Prawdziwa duchowość to wchodzenie wyżej w rozwoju ewolucji
duszy. W naszej ziemskiej duchowości, w tym naszym ziemskim życiu
wchodzimy na „szczebelki” coraz wyżej i wyżej, bo tak naprawdę nie
ma końca rozwoju duchowego, to jest nieskończoność. Do tej pory
znane było ludziom 7 poziomów rozwoju, nie widzieliśmy i nie
znaliśmy pozostałych, nie sądziliśmy, że jest ich nieskończenie wiele.
Duchowość często mylona jest ze słyszeniem i widzeniem. Ludzie chcą
słyszeć lub widzieć anioły, archanioły. Pragną odczuwać, a jeszcze
lepiej widzieć swoją przyszłość, przeszłość i teraźniejszość. Chcą
posiąść zdolność widzenia, ponieważ pragną zmienić swój los, wpływać
na niego, a także na inne osoby, więc zgłębiają tę wiedzę, żeby zmieniać
świat niekoniecznie dobrymi sposobami.
Ezoteryka to nie jest duchowość, nie można łączyć wiedzy
ezoterycznej z prawdziwą duchowością, gdyż są to niskie energie
umysłu. Ezoteryka, magia nigdy nie pochodzą i nie będą pochodzić od
Istoty Boskiej.
Mówiąc o duchowości, trzeba także wspomnieć o sesjach
indywidualnych osób, które zajmują się rozwojem duchowym.
Najpierw należy przefiltrować sercem, do kogo chcecie pójść, aby
informacje, które otrzymacie od osoby, która wykona Wam sesję, były
najczystsze. Sesja duchowa nie polega na łączeniu się z niczym, a tym
bardziej z duszą i polem duchowym osoby, która przychodzi po
informację. Jest to szkoda obopólna. Terapeuta duchowy przyjmuje
wszystkie energetyczne wady, choroby i inne ciężary, a osoba, która
poznaje te informacje, ma naruszoną całą strukturę energetyczną i
swój świat duchowy. Dla terapeuty duchowego konsekwencje są
wielkie. Osoby, które powinny robić sesje, są do tego powołane, a nie
nauczone, nie wyszkolone poprzez różnego rodzaju techniki, po prostu
przyszli z tym darem, schodząc na ziemię, nie da się tego wyuczyć. To
jest tak, jakby ogrodnik z powołania wyuczył się mechaniki
samochodowej. Można powiedzieć, że co innego jest być wyuczonym
teoretycznie mechanikiem, a co innego się z tym darem urodzić.
Prawdziwy terapeuta duchowy sam jest źródłem informacji, nie łączy
się ze źródłem. Taka osoba ma mądrość i wiedzę w sobie, bez łączenia
się z polem, duszą lub innymi strukturami swojego klienta. Światło to
informacja. Wyróżniamy ciemne i jasne światła, które zawsze są
informacją. Terapeuta duchowy, widząc światło u danej osoby, wie o
niej bardzo dużo. Im bardziej rozwinięta osoba duchowa, która ma w
sobie boskiego ducha, tym więcej wie o osobie, której pomaga.
Rozróżniamy duchowość pozytywną i negatywną.
Definicja duchowości pozytywnej: pozytywne życie, tzn. nie szkodzić,
żyć i dać żyć innym, nie oceniać.
Jak rozpoznać, że jest się w pozytywnej duchowości? Świadczy o tym
życie w dobru, bez dokuczania. Gdy czujesz w sobie miłość, radość,
szczęście, widzisz swoje światło, wypełnia Cię blask, jaśniejesz coraz
bardziej to znaczy, że odznaczasz się pozytywną duchowością i
rozwijasz się w dobrym kierunku. Masz radość z tego, co robisz, jest to
Twoje i nikogo więcej. Urzeczywistniasz siebie, swoje najgłębsze
marzenia. Zawsze, gdy jesteś w swojej duchowości, to jest ona
pozytywna. Ludzkie emocje też należą do pozytywnej duchowości.
Depresja, która dotyka niektóre osoby, to stan przejścia drogi w swoim
pozytywnym rozwoju duchowym.
Definicja duchowości negatywnej: bycie w duchowości innej osoby,
wspierającej ją i zasilającej swoją energią. Osoba o duchowości
negatywnej rozwija duchowość kogoś innego, a nie swoją. To druga
osoba daje Ci moc, poczucie wartości i wrażenie, że rozwijasz się w
duchowości pozytywnej. Każdy nauczyciel, mistrz, każda duchowa
postać, która była lub jest na Ziemi, ma swoją drogę do przejścia i
mówi o swojej duchowości i o swoim życiu. Nie naśladuj ich życia,
rozwoju duchowego, bo masz swój indywidualny rozwój duchowy. Te
informacje, które podają lub podawali wielcy nauczyciele czy
mistrzowie, niech będą przestrogą dla Ciebie, weryfikuj je sercem, gdyż
otwarte czyste serce nigdy się nie myli, nie wprowadzi Cię w błąd.
Wybieraj ich wskazówki mądrze poprzez swoje serce. Oni tego chcieli i
chcą również, żebyś nie popełniał ich błędów.
Duchowość negatywna jest demoniczna, ale nie ma w niej magii.
Duchowość demoniczna ma zbliżone możliwości do boskich, różnica
jest jednak wielka, gdyż Bóg jest wieczny, a demon nie ma życia
wiecznego. Demony potrzebują dusz, czyli cząstki boskości, aby jak
najskuteczniej przedłużyć swoją żywotność. Stary demon to taki,
któremu uda się dożyć około 600 lat.
Mówiąc o prawdziwej duchowości, należy także wspomnieć o polu
duchowym.
Pole duchowe to autostrada duszy, po nim dusza się porusza, każda
dusza ma swoje pole duchowe. Prędkość poruszania się zależy od
świadomości duszy, jej wielkości i energii. Im bardziej rozwinięta
dusza, tym szybciej może się przemieszczać w swoim polu duchowym
na różnych poziomach – nie tylko pionowo, wchodząc do góry lub
schodząc na dół, ale również poziomo.
Wybór swojej prawdziwej duchowości nie jest łatwy, już rozpoznanie
jej nie jest proste. Dlaczego? W dzisiejszych czasach jest tak wiele
narzuconych nam różnych duchowości, że odróżnienie swojej,
zobaczenie jej i odczucie wymaga czasu. Można to zrobić za pomocą
serca lub – jeśli Twoje serce jest zamknięte – przez osoby Światła-
Miłości, które są najbliżej Boga, a więc osoby, które przekazują Wam te
informacje. Skutkiem wyboru swojej duchowości jest ciągły rozwój.
Swoją duchowość wybierasz dwa razy:
• pierwszy raz jest Ci ona dana w niebiosach u Stwórcy, tam
otrzymujesz bądź jest Ci dana Twoja duchowość i, schodząc na
Ziemię, przypominasz ją sobie, poznajesz ją. Wybór i przypomnienie
są wspaniałe, jeśli wybierasz sercem tę, która jest z Tobą od zawsze,
tzn. od momentu zejścia na Ziemię;
• drugi wybór następuje, gdy wybierasz na Ziemi nie swoją duchowość,
wtedy Twoja prawdziwa zostaje wyparta przez tę przyjętą z zewnątrz.
Skutki wybrania swojej prawdziwej duchowości serca:
• zamknięcie intuicji (intuicja nie ma prawa być na pierwszym miejscu
przed sercem),
• zwiększona samoświadomość,
• bycie w jedności z samym sobą, szersze spojrzenie na otaczający
świat,
• bezwarunkowa miłość,
• poczucie bycia potrzebnym,
• zwiększona integracja z Matką Ziemią,
• poczucie jedności z otaczającą przestrzenią,
• od czasu do czasu widzenie błysków światła (są ciepłe), możliwych do
zaobserwowania gołym okiem,
• zwiększone odczucie siebie,
• empatia.
Duchowość jasna i mroczna to kolejny podział w kategorii dobra i zła.
Duchowość mroczna to prostu czarna magia.
Duchowość jasna to wszystko, co nie jest czarną magią, czyli co
pozostaje po jasnej stronie.
Osoba będąca w mrocznej duchowości nie ma duszy lub ma ją
rozdartą. Żywi się negatywnymi emocjami, czyli złością, gniewem,
nienawiścią itd. Człowiek, który ma duchowość mroczną, widzi te
emocje w drugim człowieku i wykorzystuje je do swoich potrzeb.
Mroczna duchowość jest przypisana do czarownic i czarnoksiężników,
daje dużo, ale zabiera jeszcze więcej. Człowiek charakteryzujący się nią
to człowiek osamotniony w swoim działaniu, nieszczęśliwy, zmęczony
swoim życiem, niemogący udźwignąć tego, co dała mu mroczna
duchowość. Jest na jej zawołanie w dzień i w nocy.
Podsumowując, w tym rozdziale znalazłeś wiedzę, na czym polega
prawdziwa duchowość wypływająca prosto z serca, jakie jej kategorie
rozróżniamy i na co należy zwrócić uwagę w codziennym życiu
ziemskim, aby nie dać się oszukać. Im większą masz wiedzę na temat
praw boskich, ziemskich i energii demonicznych czy negatywnych, tym
większa jest możliwość uniknięcia porażki, zagubienia i strachu o życie,
bo duchowość to życie na Ziemi. - Czym jest droga umysłu
Droga prowadząca ku poznaniu samego siebie poprzez umysł jest
wyboista i trudna.
Na samym początku tego rozdziału pragnę Cię zapoznać z
zagadnieniem drogi umysłu – czym ona jest i dlaczego dominuje w
dzisiejszych czasach. Większość mówców motywacyjnych zachęca nas
do kreacji swojego życia poprzez umysł, jego potęgę i podświadomość,
jednak często zapomina się o tym lub być może nie wie tego, że my
tutaj na Ziemi nie jesteśmy kreatorami swojego życia, tylko jego
odtwórcami. Odtwarzamy to, co zostało zapisane w Niebiosach, zatem
na Ziemi niczego nie kreujemy, jednak tym, którzy to robią, przydałoby
się, aby zdali sobie sprawę z tego, że konsekwencje wyboru drogi
umysłu w późniejszym czasie niekoniecznie będą pozytywne – w
zależności od tego ile, czego i w jakim czasie wykreowali, ale o tym
opowiem później.
Umysł to część człowieka służąca do wyboru nauki, rozmyślań,
analitycznego myślenia itd. Umysł jest energią, to jedna z części fizyki
kwantowej. To matematyka, nie ma pierwiastka duchowego, jest jak
komputer. Mózg bardzo szybko zużywa energię i potrzebuje jej
znacznie więcej niż serce. Umysł jest ograniczony w swoim rozwoju, a
my jako ludzie używamy zaledwie jego małego procentu.
Teraz zajmijmy się tematem drogi umysłu, której definicja brzmi:
droga wybrana przez umysł jego właściciela. Dróg umysłu może być w
życiu nieskończenie wiele i są one różne: proste, zawiłe, pokręcone z
wieloma kierunkami, ścieżkami. Droga umysłu może być też nie Twoją
drogą, lecz kogoś innego. Jeżeli idziesz drogą umysłu, to powinieneś
zdawać sobie sprawę, że jest to droga trudniejsza, dłuższa, zawiła,
wymagająca więcej wysiłku, energii, często nieprzewidywalna, czasami
wręcz destrukcyjna. Większość ludzi wybiera drogę umysłu, szukając
zrozumienia, ale umysł jest ograniczony w swoim działaniu, ponieważ
nie sięga do wyższych poziomów wszechświata i bytu. Przez drogę
umysłu nigdy nie było i nie będzie prawdy poznania, gdyż człowiek
dostał umysł, aby się uczyć ziemskich rzeczy, pracy ziemskiej. W
umyśle jest intelekt, który służy do uczenia się tylko i wyłącznie
poziomu ziemskiego. Przez drogę umysłu nigdy nie dotrze się do
prawdziwego rozwoju duchowego – jest on przypisany do serca. Tylko
sercem można poznać wyższe sfery ducha, w których jest Iskra Boska.
Umysł działa tylko i wyłącznie na niskich poziomach energii, gdzie nie
ma serca, miłości, nie ma poznania. Ludzie, którzy są na drodze
umysłu, myślą, że są oświeceni, a tak nie jest. To umysł dyktuje im, kim
są i na jakim etapie rozwoju się znajdują, nie serce. Kolejny skutek
wyboru drogi umysłu to brak wyjścia z koła przyczynowego, czyli
chodzenia w tzw. nieskończoności. Wyjście z drogi umysłu powoduje
przeskok świadomości i wyrwania się z pętli nieskończoności. Dążysz
do doskonałości.
Podsumowując – droga umysłu jest drogą skomplikowaną. To droga
iluzji.
Podstawowy skutek wyboru drogi iluzji jest taki, że osoba, będąc na
tej drodze, nie jest poddawana prawom wszechświata. Co to znaczy?
Gdy o coś poprosi Niebiosa, to ta prośba zazwyczaj nie dociera do
odpowiednich Istot Duchowych. Na drodze serca każdy z Nas ma od
jednego do dziesięciu scenariuszy, które są rozpisane na
podscenariusze. Im wyższa Istota Duchowa będąca na drodze serca,
tym ma mniej scenariuszy i są one bardziej odpowiednie. Na drodze
umysłu nie ma scenariuszy, można porównać tę drogę do ruletki, nigdy
nie wiesz, co wypadnie. Ludzie używają różnych metod umysłu do
kreacji życia i swojego scenariusza, są wtedy w błędnym kole swojego
postępowania. Taka kreacja to zabieranie innej osobie jej dóbr, tego, co
się jej należy.
Przygotowałam dla Ciebie medytację. Jednak zanim ją przeczytasz,
pragnę zapoznać Cię z jej definicją.
Medytacja jest początkiem głębszego poznania siebie, choć myli się ją
z modlitwą i prośbą. Medytacją może być spacer, sprzątanie, słuchanie
muzyki i inne czynności dnia codziennego. Prawidłowa medytacja
powinna być krótka i treściwa, trwająca maksymalnie do 10 min.
Właściwa medytacja wspiera Twój rozwój, dlatego weryfikuj i wybieraj
je sercem. Niewłaściwa medytacja to taka, która nie współgra z Twoim
duchem, kaleczy go.
Skutki wybierania niewłaściwych medytacji:
• bycie „zawieszonym” w przestrzeni (u góry). Taka osoba jest
rozkojarzona, fruwająca, niestabilna i podatna na sugestie, nie ma
swojego miejsca na Ziemi;
• tzw. OBBE – wychodzenie z ciała (nigdy nie powinno mieć miejsca,
jest to nieetyczne dla Twojego ducha);
• otwieranie swoich portali w ciele fizycznym, które zapoczątkują różne
stany zdrowotne;
• przyjęcie cudzej duchowości;
• kradzież energii;
• kreacja swoich bytów (można podczas medytacji stworzyć coś, co żyje
swoim życiem);
• uzależnienie od medytacji i energii.
Twoim zadaniem na teraz jest, abyś poprzez swoje serce, energię
miłości przyciągnął wszystko, co Twoje. Być może w przeszłości zostało
Ci coś zabrane, np.: talenty czy dary, które otrzymałeś, ktoś mógł uznać
za swoje i za pomocą energii kreacji umysłu je sobie przywłaszczył.
Medytacja przedstawiona poniżej przywróci harmonię, aby powróciło
do Ciebie wszystko to, co zostało Ci ofiarowane od samego początku
Twojego stworzenia, aby żyło się wspaniale w miłości na Ziemi.
Słowa medytacji dla Ciebie – możesz je powtarzać na głos lub w
myślach, od Ciebie zależy, jaką formę wybierzesz i jaka jest
wygodniejsza i przyjemniejsza.
Medytacja dla Ciebie: Przyciągnij sercem wszystko, co
Twoje.
Pozycja medytacyjna powinna być dla Ciebie wygodna i komfortowa,
aby przepływ energetyczny był niezakłócony. Podczas tej medytacji to
Ty decydujesz, czy będziesz mieć otwarte czy zamknięte oczy.
Wypowiedz słowa: Moje ciało jest jak piórko, które mocno stoi na
Ziemi, żaden wiatr, huragan, ulewa, trzęsienia Ziemi i inne
katastrofy tego piórka nie poruszą.
Proszę, podążaj za moimi słowami, które są tu napisane, one będą Cię
prowadzić.
Zobacz wszystko, co Twoje, poprzez swoje serce. Póki co to wszystko
jest bardzo daleko.
Niech Twoje serce zacznie przyciągać wszystko, co Twoje.
Czujesz, że te wszystkie rzeczy się zbliżają…
Dotknij ich wszystkich, poczuj je.
One są Twoje i nikogo więcej.
Twoje serce będzie teraz wprowadzać te rzeczy do Twojej fizyczności
po kolei i w swoim czasie, nie wymuszaj niczego, one same się pojawią.
Podziękuj tym wszystkim rzeczom, które są Twoje, i oczekuj ich w
swoim życiu. - Intuicja
Moc intuicji jest wielka, tak jak Ty jesteś wielki. Bo intuicja to cząstka
„boskości” w Tobie. Bóg we mnie, Ja w nim!
Pisząc te słowa, pragnę, aby każdy z Was, czytając tę książkę, poczuł
w sobie miłość, która do niego spływa w postaci czystego boskiego
światła. Światła, które jest ciepłe, ogrzewające jak promienie słońca.
Złote światło miłości jest niczym ognisko, rozgrzewa nasze serca,
które niekiedy mogą być wylęknione, zmarznięte z różnych powodów.
Dzisiaj, dzieląc się z Wami tymi słowami, mam dużą świadomość
tego, kim jestem, jaka jest moja Prawdziwa Istota, jakie są zadania i
cele na Ziemi, z jakimi darami przyszłam. Jednak jak już wiadomo, to
wszystko nie zadziałoby się bez intuicyjnego malowania z serca,
przestrzeni serca i intensywnej pracy nad sobą. Z perspektywy czasu na
własnym przykładzie mogę powiedzieć, że było warto. Złote światło
miłości, o którym tutaj piszę i które spływa również do Ciebie poprzez
czytanie tej książki, ma za zadanie przypomnieć Ci energię
miłości. Ten ogień, to światło, które jest nam dane od samego
początku Twojego istnienia, pielęgnuj w sobie każdego dnia, dbaj o nie,
nie zgub podczas swojej codziennej drogi. Bądź tym złotym światłem, a
rozbłyśniesz ciepłem, które będzie odczuwalne i zauważalne dla
każdego, kto przebywa w Twoim otoczeniu, a co najważniejsze Twoje
życie odmieni się o 180 stopni, bo będziesz żył w zgodzie z sobą, swoją
wewnętrzną prawdą i swoim planem duszy, czyli – w wielkim skrócie –
będziesz szczęśliwy w miłości tu na Ziemi.
Ja na własnym przykładzie pragnę pokazać Ci, Czytelniku, iż mając w
sobie światło miłości i idąc swoją wewnętrzną drogą prawdy, kierując
się tym, kim naprawdę jesteś, możesz zauważyć wyjątkowe momenty w
swoim życiu. Kochaj – kochaj siebie, ludzi, rozkwitaj każdego dnia.
Realizuj swoje marzenia, plany, idź za wewnętrznym głosem serca, bo
warto. Moja historia pokazuje, że dzięki pracy nad sobą, oczyszczaniu
programów z różnych poziomów można na nowo rozbudzić w sobie
światło miłości, które każdego dnia się wzmacnia i wypełnia mnie
jeszcze bardziej. Dziękuję za możliwości i sytuacje, jakie spotykają
mnie w życiu codziennym, za dary i mądrości, które do mnie spływają.
Mnie moje historie nauczyły jednego – pełnego zaufania do siebie i
świata, w którym żyję, bo wszystko jest jednością. Gdy masz głęboką
wiarę i ufność, że życie Cię kocha, wspiera, to jesteś pod wyjątkową
ochroną Niebios i nic nie może Ci się stać. Twoja droga i życie płyną,
nie masz poczucia stania w miejscu i, jak to się potocznie mówi,
uderzania głową w mur.
Widujemy na swojej drodze różnych ludzi, mijamy się codziennie w
pracy, w szkołach, na ulicach lub w innych miejscach. Jedne osoby w
naszym życiu zostają na dłużej, inne tylko pojawiają się na chwilkę.
Spotykając na swojej drodze najróżniejszych ludzi i mając dla nich
otwartość, zauważyłam, że każda z nich ma nam co innego do
przekazania, nauczenia, powiedzenia czy pokazania. Nasze drogi łączą
się w najróżniejszy sposób po to, abyśmy przede wszystkim zauważyli,
zaobserwowali, że nie ma przypadków, te nasze pozornie
niezaplanowane spotkania są z góry ustalone przez nas wcześniej. Tak!
Schodząc tu na naszą piękną planetę Ziemię, będąc jeszcze jako dusza
w Niebiosach, ustalamy z Niebem nasz scenariusz ziemski, kogo i w
jakim czasie spotkamy, jakie lekcje mamy do przerobienia. Pilnie się
uczymy w szkole duchowej, aby później, podczas ziemskiego życia,
doświadczać. Będąc już na Ziemi, zapominamy o tym wszystkim.
Zapomnienie następuje po to, abyś w trakcie bycia na Ziemi
przypomniał sobie swoją boskość i swoją piękną Istotę, którą jesteś. Na
pewno nasuną Ci się teraz pytania: „Ale po co to wszystko? Skąd mogę
to wiedzieć?”.
Spokojnie, zrozumienie przyjdzie z czasem, im bardziej otwierasz
swoją przestrzeń serca, tym więcej będziesz zauważał, wyczuwał.
Intuicja to energia, która znajduje się blisko Twojego serca i jego
przestrzeni. Intuicja to aspekt aniołów, którzy poruszają Twoim ciałem
fizycznym, popychając Cię do działania, wtedy Ty masz „przebłysk”. To
energia, która Cię prowadzi. Gdy dochodzisz do serca, aspekt ten
zanika i pojawia się wewnętrzny głos, czyli głos serca. Twoja intuicja to
tak naprawdę anioły, które były ostatnimi czasy obecne przy Tobie
każdego dnia (ponieważ nasza Ziemia zmieniła swoją energię i wzrosła,
a wtedy prawie wszystkie anioły opuszczają Ziemię, aby ponownie zejść
i być tym razem w ludzkich ciałach). Im bardziej jesteś świadomy, tym
mniej potrzebujesz intuicji, czyli obecności aniołów przy sobie. Jeszcze
do niedawna było tak, że anioły bardzo kochały Ziemię i były blisko
nas, ludzi, ale teraz już nie mogą tu zostać jako forma energii, bo
wszystko jest z góry ustalane i zaplanowane.
Niektóre anioły tak bardzo nas pokochały, że zapomniały, że są
aniołami. Zdarza się, że anioł myśli, że jest człowiekiem. Przyjmuje
wtedy ludzką naturę osoby, którą się opiekował. Znaki aniołów to:
wielka dobroć, miłość, empatia. Zdarza się, że przy danej osobie jest
mocno wyczuwalna energia anioła, jednak człowiek ten nie zawsze jest
aniołem, tylko ma przy sobie anioła, który mu towarzyszy. Anioł za
bardzo przejął się byciem z człowiekiem, tak że czuć było energię
anioła, a nie energię człowieka, danej osoby. Taki anioł też się nie
rozwija, stoi w miejscu. Na Ziemi było wielu takich aniołów. Można
wyczuć ich energię, ale człowiek nie jest inkarnowanym aniołem. Im
bardziej anioł czuje się człowiekiem, tym bardziej jest wyczuwalny
przez ludzi. Zadaniem anioła jest przeprowadzenie danej osoby przez
pewien odcinek jej drogi, jednak nie przez całą. Nie może iść i przejść
za człowiekiem całej ziemskiej drogi. Tak było na Starej Ziemi. Na
Nowej Ziemi anioły są ludźmi w ciałach ludzkich.
Medytacja dla Ciebie:Prośba o zmianę na najlepszy
scenariusz
Pozycja medytacyjna powinna być wygodna dla Ciebie i komfortowa,
aby przepływ energetyczny był niezakłócony. Podczas tej medytacji to
Ty decydujesz, czy będziesz mieć otwarte czy zamknięte oczy.
• Wypowiedz słowa: Moje ciało jest jak piórko, które mocno
stoi na Ziemi, żaden wiatr, huragan, ulewa, trzęsienie
Ziemi i inne katastrofy tego piórka nie poruszą.
Proszę, podążaj za moimi słowami, które są tu napisane, one będą Cię
prowadzić.
• Wypowiedz słowa: Ja zwracam się z prośbą o zmianę swojego
scenariusza na prawidłowy, najlepszy, ten jedyny
prawdziwy (czas trwania – około 4 minuty, teraz jest oczekiwanie).
• Wypowiedz słowa: Mój scenariusz jest już prosty,
prawdziwy, ten jedyny najlepszy.
• Dziękuję za możliwość wyprostowania swojej drogi i
ukierunkowania siebie na niej (czas trwania około 2 minuty).
• Wypowiedz słowa: Jestem wdzięczny za tę zmianę (czas trwania
około 1 minuty).
• Wypowiedz słowa: Dziękuję ciału, że mogłam/mogłem odczuć
wszystkie zmiany we mnie (czas trwania około 1 minuty). - Narodziny energii osobistej
Czy wiesz, co ma Ci do przekazania Niebo odnośnie do narodzin
energii osobistej, indywidualnej?
W świecie materialnym energia ta nazywana jest duszą. Powstanie
duszy jest podobne do narodzin dziecka. Dusza, czyli ciepłe światło,
które później lub w czasie narodzin spływa na człowieka, powstaje z
promienia ciepłego słońca i później na Ziemi uczy się, będąc już w ciele
człowieka. Gdy posiadasz już człowieczeństwo, jesteś na dobrej drodze
ku ciepłemu światłu. Nie tylko Bóg tworzy nową duszę, ale też inne
istoty. Dusza to jest energia, światło, później to światło ewoluuje,
rozwija się, następnie otrzymuje kolejny promień od swojego Stwórcy
aż do całkowitego rozwoju. Gdy dusza otrzyma już wszystkie
promienie, nadal może się rozwijać, nie ma końca ewolucji. Aby
otrzymać energię indywidualną, powinno się przejść pięć etapów:
I. stanie się człowiekiem;
II. poznanie człowieczeństwa;
III. poznanie wszystkich emocji;
IV. pomaganie bliźnim;
V. nagroda (energia osobista).
Pojęcie duszy w dzisiejszych czasach przedstawiane jest rozmaicie w
zależności od poszczególnych religii, systemów wierzeń, przekonań itp.
Bardzo dawno temu, jakieś 2,5 tys. lat przed narodzinami Mojżesza,
nie było mowy o duszy, tylko Istotach Inkarnowanych w ciało ludzkie.
Nie mogły się rodzić wiele razy, gdyż nie miały swojej indywidualnej
energii osobistej. Historia wskazuje, iż rasy inkarnowane w ciało
ludzkie na przestrzeni swojego czasu ziemskiego zapoczątkowały
proces zmiany. Istota inkarnowana zaczynała odczuwać różne emocje,
odczuwać dobro, pomagać innym ludziom, a w wyniku takich
doświadczeń powoli poznawała, czym jest człowieczeństwo. Wiedziała
już, że nie może zabijać, jak wcześniej robiła podczas licznych wojen
międzygalaktycznych, teraz powinna dosłownie czynić dobro.
Istoty inkarnowane stały się ludźmi, zyskały człowieczeństwo na
drodze różnych etapów rozwoju. Zacznijmy od tego, że najpierw
powstaje ciało fizyczne. Ciało fizyczne stworzył człowiek. To zdanie
wydaje się być kontrowersyjne, ale zaraz postaram się wszystko
wyjaśnić. Istoty pozaziemskie są podobne do człowieka, jednak
wcześniej nie miały możliwości zejścia na Ziemię, a bardzo chciały być
tu, gdzie teraz – drogi Czytelniku – jesteś, zatem tam u siebie stworzyły
(dzięki swojej wyższej technologii) ciało fizyczne z tego wymiaru, tej
naszej Ziemi, fizyczności, gdyż bardzo pragnęły doświadczać
człowieczeństwa, być w ciele ludzkim na Ziemi. Ciała ludzkie z tamtego
wymiaru mają inną gęstość niż w naszym wymiarze, tam ciało fizyczne
jest bardziej wibrujące, prawie go nie widać, zatem ciało fizyczne z
tamtego wymiaru nie mogło przejść do naszego, był to dla nich kolejny
bodziec, aby stworzyć ciało fizyczne o gęstości Ziemi, które pozwoli im
być, doświadczać człowieczeństwa. Z tym „gotowym” ziemskim ciałem
fizycznym przyszli na Ziemię.
Istota Duchowa posiadająca od samego początku człowieczeństwo
zostaje stworzona z pierwszego Promienia Stwórcy. Powstała tak
energia osobista może tworzyć nową energię, jest Stwórcą. W
zależności od tego, jaki rodzaj światła ma dusza, tworzy nową duszę na
swoje podobieństwo, jeżeli więc posiada w sobie ciepłe boskie światło,
to również taka jest nowopowstała energia.
Jak zatem należy rozumieć ciepłe światło? Prawdziwą boskość,
człowieczeństwo, wielką Istotę Duchową rozpoznasz po jej świetle.
Tylko ciepłe, jasne, subtelne i delikatne światło pochodzi od najwyższej
Istoty Nieba. Spójrz dziś na swoje światło wewnętrzne, na światło
innych ludzi, którzy są wokół Ciebie, obrazy intuicyjne różnych
twórców. Sercem zobacz jego kolor i poczuj temperaturę, a będziesz
wiedział już wszystko to, co ma wiedzieć Twoja Istota.
Niebo pragnie przekazać Ci te informacje, abyś miał świadomość, że
nie wszyscy mają ciepłe światło, nie wszyscy mają w sobie energię
osobistą, czyli duszę. Na duszę trzeba zasłużyć człowieczeństwem.
Spotyka się także wielu ludzi, którzy mają zimne światło, a oznacza
ono brak duszy. Ludzie tracą swoje dusze poprzez różnego rodzaju
życiowe doświadczenia, w które sami się wplątali. Mówi się, że
„zaprzedali duszę diabłu”, aby odnosić spektakularne sukcesy, mieć
sławę itd. Rozwój kariery i mnogość pieniędzy często przynoszą tym
osobom tragiczne konsekwencje. Jednak kim jest „diabeł”, o którym
tak często słyszymy, ten, który nas kusi? To Lux= Lucyfer. Lux to
światło. Lucyfer został wysłany przez Ojca do Bram Piekieł, aby tam
pilnować potępionych dusz. Na znak protestu odciął sobie skrzydła,
tym samym utracił człowieczeństwo, które posiadał od samego
początku, i teraz nie czuje bólu ani emocji. Można to przyrównać do
syna marnotrawnego, który ma teraz niesamowicie mocne, ale zimne
światło przykryte czarnym płaszczem, aby było ono niewidoczne dla
Istot Ciemności. Istota Lucyfera jest doskonale przedstawiona w
amerykańskim kryminalnym serialu telewizyjnym wyprodukowanym
przez Jerry Bruckheimer Television, Vertigo oraz Warner Bros pod
tytułem „Lucyfer”. Polecam obejrzenie zwłaszcza pierwszego sezonu
tego serialu.
Odzyskanie ciepłego światła, czyli duszy, wiąże się z wieloma
wyrzeczeniami, przyzwyczajeniami, przekonaniami, aby dusza zaufała
na nowo Tobie i Twojemu ciału i zechciała powrócić, abyś już więcej jej
nie unieszczęśliwiał.
Dusza odchodzi również sama, gdy zaczynasz ją krzywdzić. Ludzie
przez różnego rodzaju medytacje mają wielkie pragnienie, chcą w
szybki sposób osiągnąć światło w sobie, ale często nie wiedzą, że dzięki
różnym praktykom i metodom poszukiwań na zewnątrz w około 99%
otrzymują sztuczne, zimne światło. Różnego rodzaju ceremonie,
inicjacje, których jest teraz sporo na rynku warsztatów samorozwoju,
nie zbliżają Cię do światła Twojej duszy i Nieba, ale jeszcze bardziej
odsuwają Cię od niego. Dusza pragnie urzeczywistniać się w całości,
realizować się z tym, z czym przyszła na Ziemię, uczyć się nowych
rzeczy, doświadczać życia, dzięki czemu zyska zrozumienie. Nie tyczy
się to dusz, które mają wszystko i prawie wszystko poznały, one
przychodzą wtedy, aby pomóc innym duszom się uczyć. Tym samym
dusza, która poznała prawie wszystko, też się doskonali łącznie z
energią miłości.